balkony
Wczoraj zamówilismy płytki na balkon, trzeba czekać na nie do 4 tygodni a tymczasem mąż okuł balkony... :) a prezentuje się to tak :)
Wczoraj zamówilismy płytki na balkon, trzeba czekać na nie do 4 tygodni a tymczasem mąż okuł balkony... :) a prezentuje się to tak :)
Już praktycznie końcówki zostały jak chodzi o płytkowanie łazienki... na nogi półki od wewnątrz i w tym wcięciu w wannie zostało ułożyć płytki i można fugować :) Pozostaje osadzić wanne, zamontować baterię i gotowe
podłoga jeszcze nie myta więc nie zwracajcie uwagi :p
Powoli ruszamy z płytkami w górnej łazience
zabudowa kibelka i bidetu
płytki na podłodze
a tu zaczątki obudowy wanny
Mamy już płytki do górnej łazienki :) szybciej niż się spodziewaliśmy ale... no właśnie zawsze jest jakieś "ale".... po pierwsze to to, że wszystko jest na budowie wyzaczynane i może...jak się uda to w nastepnym tygodniu zacznie się układać płytki, a po drugie to różnia się one grubością.... białe mają 8mm a te ciemne 1cm... i tu się zabawa zaczyna bo...reklamować tego nie ma sensu... powiedziano nam, że 'takie są' po prostu te płytki i następna partia też taka by przyszła, a projekt łazienki wygląda tak, że sa poprzeczne pasy z ciemniejszych płytek więc siłą rzeczy różnicę będzie widać. Nie pozostaje nic innego jak pod białe dawać więcej kleju, a co za tym idzie samo układanie zajmie więcej czasu...
zdjęcia trochę nie wyraźne bo robione telefonem i wieczorową porą
w każdym bądź razie mają one wyglądać tak:
a tutaj juz grzejnik w dolnej łazience... nareszcie zamonotwany a nie pląta się gdzieś po budowie
no i kuchnia doczekała sie regipsów
Kupiliśmy dzisiaj baterię do wanny, cena nie mała ale taka podobała sie mężowi, za jakieś 3 dni powinniśmy ja mieć
a tu wanna w trakcie obudowywania
i zaczynamy szpachlowanie regipsów