a tu jeszcze nasze tymczasowe drzwi.... :P prawie bedą na okres budowy.... :)
Wkońcu wczoraj zamontowali nam okna. Nareszcie... 
Niemniej jednak jak się okazało nie obyło się bez pomyłek i panowie będą musieli poprawić parę rzeczy. Czekamy jeszcze na to duże trójkątne okno no i wczoraj założylismy takie prowizoryczne drzwi wejściowe, żeby można było zamknąć budowę :) 
W tamtym tygodniu zamówiliśmy okna. Jeszcze jakieś dwa tygodnie musimy czekać, ale wkońcu będziemy mogli "zamknąc" budowę na zimę. Wybraliśmy okna trzyszybowe z jakimś grubszym profilem, kolor - orzech
Wszystko pięknie, ładnie tylko cena mnie zwaliła z nóg bo prawie 14 000 tys. Powiększyliśmy trochę okna w kuchni, kotłowni i w salonie no i dochodzi jeszcze to wielkie trójkątne okno którego miało nie być wcześniej, a koszt jego to 2 000 tys zł. Tak, że powoli oswajam się z tą sumą... 
Pozdrawiam
stały bywalec
